Chwila przemyśleń o miejscówkach boleniowych. Nie chcę pisać o bankówkach, bo „za krótki” jestem w łowach tego gatunku, ale chciałem podzielić się w temacie mojego skutecznego łowienia na BURTACH. Jakoś…
Echchchch - początek września. uwielbiam ten okres, gdy już noce chłodniejsze, a dni, nawet jak jeszcze gorące, to już jakby bardziej rześkie. zaczynają się ruszać też porządnie drapieżniki. A tu…